Dobrze jest

sto kroków dalej
sto samotnych dni więcej

mógłbyś żyć tam
i ja też tam - z twojej perspektywy
bylibyśmy zranieni jak dawniej

gdybyś naprawdę znikł
byłoby strasznie

wyłowiłeś mnie spod ciemnej gwiazdy
i podarowałeś najmilszy w świecie brzask

nie odchodź
budź mnie o każdej porze roku
każdego miesiąca
każdego tygodnia
każdego dnia

do końca świata
póki nie obrócę się w pył